Copy
Zobacz w swojej przeglądarce.
KOD-Montreal

Październikowe spotkanie montrealskiego KODu.

Proponuję tym razem temat zasadniczy do dyskusji w naszym gronie: co dalej z KOD_Canada, co dalej z KOD-Montreal, co z nami?
Parę słów od Bogumiła z Vancouver:
"Drodzy Przyjaciele - od dwóch lat naszego istnienia, z maleńkiej grupki paru osób zwołanych ad hoc na alarmujące wieści z Kraju, przerodziliśmy się w dość liczną grupę sympatyków i ‘afiliowanych członków’ najpierw spontanicznego Komitetu Obrony Demokracji, a potem Stowarzyszenia KOD w Polsce. Pod ich auspicjami i za ich zgodą wypracowaliśmy model naszej ogólno-kanadyjskiej Grupy KOD_Polonia_Canada i jej oddziałów w Toronto, Montrealu, Vancouverze i Calgary. Podjęliśmy szereg akcji protestacyjnych, prasowych, spotkaliśmy się w mniejszych i większych grupach na publicznych manifestacjach, zaistnieliśmy w tzw. rzeczywistości polonijnej. Wysyłaliśmy listy do prezydenta RP, do Premiera i Ministra Spraw Zagranicznych Kanady. Wspieraliśmy naszymi zdjęciami i opisami naszych akcji przyjaciół KOD w Polsce, którzy początkowo nie chcieli uwierzyć, że jakakolwiek Polonia stanie w obronie demokracji w Kraju. Słowem zadaliśmy kłam powszechnie rozgłaszanej dezinformacji, że emigracja polska, zwłaszcza północno-amerykańska, to niezłomny bastion PiSu.
Niektóre akcje były robione wspólnie i publicznie, inne miały charakter indywidualno-wirtualny. KOD_Canada (pełna nazwa oficjalna: KOD_Polonia_Kanada) jest częścią federacji KOD_Polonia, działa z mandatu i w ścisłej współpracy z Komitetem Obrony Demokracji w Polsce oraz jego formalnym ciałem wykonawczym: Zarządem Głównym Stowarzyszenia KOD w Warszawie. Obok KOD_Canada, na zasadzie wspólnego porozumienia i zgody Zarządu Głównego istnieje niezależna grupa KOD_Ottawa, która działa poza strukturami federalnymi KOD_Canada. ...
Od czasu rosnącego kryzysu personalno-zarządzającego KODem w Polsce, którego zakończeniem było odejście ze Stow. KOD wielu działaczy i zwolenników, nastąpił swoisty ‘kryzys chęci i zapału’ też w naszej społeczności KOD_Canada. Być może nastąpiłby silą rzeczy, ale bez najmniejszych wątpliwości wewnętrzna ‘wojenka’ w KOD krajowym legła u jego podstaw i w wielu rozmowach bezpośrednich szereg naszych członków wyraźnie nam to powiedziało. ...
Wakacje za nami, lato też. Z jednej strony wypoczęci sezonem ogórkowym, z drugiej znużeni pewnym marazmem naszej, koderowskiej w Kanadzie, społeczności. Powrócili też z rozjazdów lub obowiązków uniemożliwiających stały kontakt koordynatorzy KOD_Canada, administratorzy grup lokalnych.
Czas spojrzeć wokół siebie, podjąć zaległe a niemożliwe do dalszego odkładania ad acta decyzje. Czas też zacząć poważną dyskusję: co dalej? W jakiej formie? Z kim? Dlaczego? 
 Czas na 'twardą' pracę, tzn. opartą na rozmowach, kontaktach i publicznym uczestnictwie w życiu polonijnym. Nie zapominajmy, że nie jestesmy 'kosmitami z Polski' a członkami Polonii. Nie możemy całej Polonii traktować, jako PiSowskiego zaplecza. Bo to ani prawda ani nic dobrego by nam nie wróżyło. Mamy, jako grupa demokratyczna, nowoczesna i reprezentująca różnorodność postaw obywatelskich dużo więcej sympatyków i potencjalnych partnerów niż by się nam mogło z pozoru wydawać. Być może, gdy otworzymy drogi rozmów i spotkań z nimi, to gdy zajdzie kiedyś bezwarunkowa potrzeba (oby takiej nie było) masowego protestu - wyjdzie wówczas z nami 200 lub 500 osób a nie pięcioro czy (w wyjątkowo udany dzień) dwadzieścioro. NIe sugeruje aby manify i protesty uliczne zaniechać - tam, gdzie jest chęć, możliwość i zdaniem lokalnej grupy przydatność - kontynuować je. Ale zacząć istnieć w Polonii, jako jej nowoczesna, demokratyczna część, nie zaś obok Polonii lub 'przeciw' niej. Pokazywac się na oficjalnych lub nawet towarzyskich spotkaniach polonijnych ze znaczkiem w klapie, na bluzce; prowadzić rozmowy (ale nie agitujące lub w jątrzące) tylko spokojnie wyjaśniać dla tych, którzy mogą nie mieć dostępu do niezależnych źródeł, który my mamy, wykazywać na niebezpieczeństwa grożące Polsce w przyszłości, ich i naszym rodzinom w Kraju, jeśli polityka wewnętrzna i międzynarodowa polskich władz nie ulegnie zmianie (lub te władze nie ulegną zmianie ). Podkreślać właśnie, z naszego punktu widzenia, największą szkodę, jaka ta polityka dla nas już przyniosła tj. podzielenie Polaków na wrogie sobie obozy, podział jaki po prawdzie nikomu z nas (może tylko 90-latkom) nie jest znany z przeszłości. Ostatecznie nawet w czasach (dziś już też odległych) PRL takiego nie było. Prawdziwych moskiewskich partyjniaków było tak mało, że nie można było ich nawet traktować poważnie, jako część społeczeństwa polskiego. 
To są, moim zdaniem, nasze wezwania na jutro".

Jakie będą decyzje, jaka będzie nasza przyszłość - zależy tylko od nas samych. Dlatego prosimy o liczne przybycie na sobotnie spotkanie.
 
Spotykamy się, jak zwykle w ostatnią sobotę miesiąca (28/10/2017) w tym samym miejscu i czasie (godz. 15:00). 


(kliknij poniżej aby zobaczyć jak i gdzie):
logo

Zapraszamy wszystkich, członków, sympatyków oraz chętnych do rozmowy gości.
Czytaj naszą stronę na
KOD-Montreal.ca


 
Wszystko o nas i dla nas - czytaj na KODUJ24.PL

 
Komited Obrony Demokracji - strona na www.ruchkod.pl

 
Commitee for the Defence of Democracy - English website on www.kod.ngo
 
Copyright © 2017 Obywatele bez Granic, All rights reserved.


Want to change how you receive these emails?
You can update your preferences or unsubscribe from this list
 






This email was sent to <<Adres emailowy *>>
why did I get this?    unsubscribe from this list    update subscription preferences
Obywatele bez Granic · rue Ghislaine · LaSalle, Quebec H8R 2C4 · Canada

Email Marketing Powered by Mailchimp