"Moja szwagierka znalazła fajną pracę poprzez Dzieło Kolpinga. A ja? Siedzę i myślę. (...) Ugrzęzłam w domu, w garach, ciuchach, a bliscy uznają to za oczywistą oczywistość!" Tak zaczęła swoją opowieść uczestniczka naszego projektu "Po 50-tce aktywnie na rynku pracy". Zaciekawił Cię ten wstęp?
|