Cześć, cześć!

Zapowiedziany, wyłamujący się z dwutygodniowej rutyny newsletter ląduje w Twojej skrzynce. To był bardzo intensywny tydzień i ten piątkowy wieczór, kiedy piszę tę wiadomość nie wskazuje wcale na nadchodzący weekend. Dwa najbliższe dni stoją dla mnie pod znakiem Kiermashu online.

Zgodnie z obietnicą, przygotowałam skromny ukłon w stronę osób, które odbierają mój newsletter. W MAPAYA bardzo rzadko oferujemy obniżki. Tym razem, wyjątkowo, pokusiłam się o przygotowanie kodu rabatowego. Wpisując KIERMASH przy zamówieniu, otrzymasz 15% zniżki. Kod obowiązuje na całą kolekcję i aktywny jest od teraz do końca weekendu. Nie obrażę się, jeśli przekażesz go bliskim Ci osobom.

Kolejne drobne ogłoszenie na linii Kiermash - MAPAYA. Iza i Mateusz, serce i głowa Kiermashu, zaprosili mnie do goszczenia facebook’owego live’a w butiku przy Józefa. Dzisiaj, chwilę po 15:00 możemy “spotkać się” na żywo na fanpage’u MAPAYA. Będzie miło!

Trudno mi powstrzymać się od podzielenia się tematami, które inspirują mnie w ten lub inny sposób – dziś chociaż dwie:

• być może kojarzysz Wannę z Kolumnadą lub Miedziankę. Filip Springer, autor tych książek, pojawił się w podcaście Muda Talks (ponownie, pozdrawiam Martynę i Anię!) -  opowiada sporo o tym, że jedną z lekcji, które możemy wyciągnąć z czasu pandemii jest silne przeświadczenie o tym, że “nie da się” w kontekście chociażby ograniczenia podróży, czy bardziej minimalistycznego podejścia do życia, przestaje być silnym argumentem. Pandemia – nie zaprzeczając, dotkliwa dla każdego z nas – to też lekcja z (samo-)ograniczania się. 
• lubię odkrywać nowe dźwięki odbierając rekomendacje od bliskich mi osób - czuję, że dzięki temu lepiej się poznajemy. Dlatego też dzisiaj dzielę się z Wami bardzo, bardzo sobotnim utworem Gwakasonné, te dźwięki są przepełnione ciepłym tembrem!

Niesamowicie cieszę się na wszystkie pytania o kolekcję z lnu. Jesteśmy już bardzo blisko, w najbliższych dniach sesja, a chwilę później efekty naszej współpracy z Slow Fashion Cafe pojawią się w butiku MAPAYI. Sama czekam na ten moment! Miało wyjść krótko, wyszło niekoniecznie najkrócej. Do zobaczenia na Kiermashu?

Dużo ciepła ode mnie!

Martyna
MAPAYA